Uwikłanie
Warszawa, czerwiec 2005 roku. W zabudowaniach klasztornych w centrum miasta odbywa się niekonwecjonalna terapia grupowa, której uczestnicy wcielają się w role swoich bliskich. Po wyjątkowo intensywnej sesji jeden z pacjentów zostaje zamordowany. Czy sprawcą jest któryś z uczestników terapii? A może motywu należy szukać wśród osób, które przedstawiali? Kluczem do zagadki wydaje się przeszłość ofiary i tym tropem
podąża prowadzący śledztwo prokurator Teodor Szacki. Są jednak sekrety, których nie odkrywa się bezkarnie - rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Zygmunt Miłoszewski. |
Seria: | Mroczna Seria |
Hasła: | Teodor Szacki (postać fikcyjna) Zabójstwo Warszawa (woj. mazowieckie) Powieść Kryminał Thriller Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo W.A.B., 2007. |
Opis fizyczny: | 323, [5] stron ; 20 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Zakres czasowy: | 2005 r. |
Powstanie dzieła: | 2007 r. |
Powiązane zestawienia: | Thriller psychologiczny Powieść i opowiadanie kryminalne Książki zekranizowane (jako filmy lub seriale) Książki i książeczki z gwiazdorskiej półeczki |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Miłoszewski, Zygmunt
Zygmunt Miłoszewski ur. 8 maja 1976 r. w Warszawie – pisarz polski. Od połowy lat 90. pracuje jako dziennikarz. Zaczynał w „Super Expressie”, gdzie specjalizował się w relacjonowaniu procesów sądowych, przez kilka lat był stałym felietonistą „Metropolu”, od roku 2003 związał się z „Newsweekiem”. Debiutował w 2005 roku powieścią utrzymaną w konwencji horroru „Domofon”, po której krytycy nazwali go „polskim Stephenem Kingiem”. Niemiecki i holenderski przekład przygotowywane są na drugą połowę 2007 roku. Trwają też prace nad ekranizacją książki przez [>>]
Komentarze (1)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Prokurator Teodor Szacki można czytać w dowolnym porządku:
Tom 1 UwikłanieWarszawa, czerwiec 2005 roku. W zabudowaniach klasztornych w centrum miasta odbywa się niekonwecjonalna terapia grupowa, której uczestnicy wcielają się w role swoich bliskich. Po wyjątkowo intensywnej sesji jeden z pacjentów zostaje zamordowany. Czy sprawcą jest któryś z uczestników terapii? A może motywu należy szukać wśród osób, [...] |
Tom 2 Ziarno prawdyJest lodowata wiosna roku 2009. Prokurator Teodor Szacki nie pracuje już w Warszawie, pożegnał się z przeszłością i karierą, by zamieszkać w sielankowym Sandomierzu. Gdzie miał zacząć nowe wspaniałe życie, a został samotnym i budzącym nieufność obcym. Tuż po Wielkanocy pod murami starej synagogi zostają znalezione zwłoki [...] |
Tom 3 GniewProkuratorzy i policjanci nie lubią przemocy domowej. Panujący w czterech ścianach domowy terror określają pogardliwie mianem "rękówek" lub "znęt". Nie lubią gdy w sądzie jest słowo przeciwko słowu. Nie lubią ofiar z dnia na dzień odwołujących zeznania. Prokurator Teodor Szacki nie różni się od reszty swoich kolegów. Ponury [...] |
Trylogia kryminalna Uwikłanie, Ziarno prawdy i Gniew - trzy powieści kryminalne z Teodorem Szackim, trzy skomplikowane dochodzenia i trzy miasta w tle: ponura Warszawa, makabryczny Sandomierz i okropny Olsztyn. Ironiczny i zaskakujący obraz naszego kraju, bezwzględni mordercy, zdeterminowany prokurator i tajemnicze, sensacyjne motywy przestępstw... |
Zaczytana
Posty: 113
Wysłany: 2019-06-21 22:19:24
Uwikłanie Z. Miłoszewskiego to kryminał, polski kryminał z dużą liczbą pozytywnych opinii. Jednak mi osobiście nie przypadł do gustu. Jedynie na plus była kreacja prokuratora Teodora Szackiego człowieka z krwi i kości. Przyznam szczerze, że nie czuję tego samego zachwytu, co inny czytelnicy i nie mówiłam: wow!!! podczas lektury. Czytałam i czytałam, dłużyło mi się niemiłosiernie, chciałam dotrzeć do końca i do prawdy, choć czasem może lepiej i bezpieczniej do niej nie docierać, jak twierdzi bohater kryminału. Momentami irytowało mnie, że prokurator bardziej niż na śledztwie zastanawiał się czy wikłać się w romans z dziennikarką, która początkowo mu się nie podobała, a na której punkcie w dalszej części Uwikłania się fokusował. Zaś samo śledztwo ciągnęło się jak flaki z olejem. Pomysł ciekawy wprowadzenie elementu terapii psychologicznej wykonanie nawet dobre, jednak nie urzekło mnie. Czegoś mi zabrakło. Nie jestem pewna, czy chcę sięgnąć po kolejne tomy z prokuratorem Szackim.