Długi marsz
Tyt. oryg.: "The long walk".
Wiosną 1941 roku autor, 26-letni polski porucznik kawalerii, organizuje ucieczkę z obozu nr 303 na Syberii. Towarzyszy mu sześciu więźniów z różnych krajów, w tym jeden obywatel USA. Uciekinierzy przedzierają się na południe przez tajgę, wyżyny Mongolii, pustynię Gobi, Tybet, Himalaje, do brytyjskich Indii - ponad 6000 km. Nie mają mapy ani kompasu, jedyny ich ekwipunek to siekiera i nóż. Codziennie czyhają na nich
nowe niebezpieczeństwa. Mimo wielkiej woli przeżycia, odwagi i wytrzymałości fizycznej nie wszystkim uda się osiągnąć cel.Książka Sławomira Rawicza zrobiła zawrotną karierę, została przetłumaczona na 18 języków i obok relacji z wypraw Scotta czy Sjackletona weszła do światowej klasyki książek o heroicznej walce człowieka o przetrwanie w skrajnych warunkach."Długi marsz"cieszy się szczególną popularnością w USA, gdzie od kilku lat znajduje się na listach bestsellerów.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Sławomir Rawicz ; [ze wstępem Sebastiana Jungera ; oprac. i red. anonimowego przekł. z jęz. ang. Leszek Rybicki ; przekł. wstępów i posł. Maciej Świerkocki]. |
Seria: | Ekstremum |
Hasła: | Rawicz, Sławomir - (1915-2004) - pamiętniki Obozy pracy - ZSRR - 1939-1945 r. - pamiętniki Pamiętniki polskie - 1939-1945 r. Polacy za granicą - Azja - 1939-1945 r. - pamiętniki Ucieczki więźniów - ZSRR - 1939-1945 r. - pamiętniki Więźniowie obozów - ZSRR - 1939-1945 r. - pamiętniki |
Adres wydawniczy: | Gdańsk : Wydawnictwo Gord, 2007. |
Wydanie: | Wyd. 2. |
Opis fizyczny: | 271, [1] s. : il. ; 21 cm. |
Powiązane zestawienia: | Książki zekranizowane (jako filmy lub seriale) |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6
67662
Posty: 70
Wysłany: 2010-11-28 11:06:21
Książka niestety okazała się oszustwem. Autor nie przeżył tego co opisuje z "pożyczył" sobie historię od pana Witolda Glińskiego który tak naprawdę dokonał tego wielkiego czynu. Więc historia została po prostu skradziona.
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/89615,slynna-ucieczka-z-lagru-to-klamstwo.html