Królowa w kolorze karminu
Wzruszająca historia opowiadająca o romansie i małżeństwie Barbary Radziwiłłówny i Zygmunta Augusta. Spotkanie tych dwojga ludzi zmieniło nie tylko ich życie, ale także bieg historii. Urzekająca opowieść w ciekawy sposób ukazuje również kulisy wielkiej polityki, gdzie Radziwiłłowie skrzętnie wykorzystywali związek siostry z królem, by zaspokajać partykularne interesy rodu. A wszystko zostało przedstawione na tle barwnego życia dworskiego, gdzie roiło się od intryg i zdrad.
Odpowiedzialność: | Renata Czarnecka. |
Seria: | Romanse Wszechczasów |
Hasła: | Barbara Radziwiłłówna - (królowa Polski - 1520-1551) Zygmunt II August - (król Polski - 1520-1572) Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Kraków : Księgarnia Wydawnictwo Skrzat Stanisław Porębski, 2008. |
Opis fizyczny: | 744 s. ; 21 cm. |
Powiązane zestawienia: | Powieść historyczna Powieść historyczna (miejsce akcji: Polska) Powieść historyczna (czas akcji: XVI-XIX wiek) |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Czarnecka, Renata
Polska pisarka, autorka powieści historycznych.
Źródło: https://lubimyczytac.pl/autor/36891/renata-czarnecka
Black Mamba
Posty: 665
Wysłany: 2011-10-17 15:51:37
Spodziewałam się powieści historycznej, a tymczasem jest to ociekające seksem romansidło, nie lepsze od Harlequinów, balansujące na granicy taniej powieści erotycznej. Tak przynajmniej wygląda pierwsza połowa książki, gdzie historia jest jedynie mało widocznym tłem dla postaci, zrówno męskich jak i żeńskich, które zdają się nie przepuszczać niczemu, co się rusza. Druga połowa jest już lepsza, gdyż w większym stopniu robi się z niej powieść historyczna.
Ponadto w oczy rzuca się pewne ubóstwo językowe autorki. Bohaterowie nie wstają z krzeseł, nie ruszają przed siebie, tylko odrywają się od krzeseł i podłogi. Rozumiem, że można użyć takiego określenia kilka razy, ale nie za każdym razem, gdy opisuje się, którąś z wyżej wspomnianych czynności. Za którymś razem robi się to po prostu śmieszne. Podobnie rzecz ma się z niektórymi porównaniami, które w pierwszej części książki powtarzane są słowo w słowo aż do znudzenia. Mam nadzieję, że druga i trzecia powieść Renaty Czarneckiej jest na znacznie wyższym poziomie.