Kroniki Majipooru
Tyt. oryg.: "Majipoor chronicles ".
Planeta Maipoor to świat olbrzymich rozmiarów, ale niezwykle przyjazny dla zamieszkujących go istot. Przed tysiacami lat przybyli nań ludzie, a za nimi inne rasy Galaktyki, by utworzyć na Majipoor cywilizację współpracujących ze sobą ras. Nie wszystko przebiegało pokojowo - ludzie, osiedlając się na Majipoor, musieli stoczyć krwawą wojnę z tubylczą rasą Metamorfów, dziwnych istot potrafiących zmienić
kształt swego ciała. Rasy Majipooru stworzyły też znakomicie prosperujący podział władzy na urzędy Koronala i Pontifexa oraz instytucje religijne i wymiaru sprawiedliwości. Majipoor to jednocześnie kraina technologii i magii jako że niektóre z zamieszujących je ras posiadają umiejętności pozazmysłowe. Niezwykle barwna, przygodowa powieść, pełna zwrotów akcji i fantastycznych wydarzeń.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Robert Silverberg ; przeł. [z ang.] Krzysztof Sokołowski. |
Seria: | Kroniki Majipooru / Robert Silverberg : t. 2 |
Hasła: | Powieść amerykańska - 20 w. |
Adres wydawniczy: | Stawiguda : Agencja "Solaris" Małgorzata Piasecka, 2009. |
Opis fizyczny: | 383, [1] s. ; 20 cm. |
Uwagi: | Tom 1 w cyklu pt.: Planeta Majipoor. |
Powiązane zestawienia: | Fantastyka |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Silverberg, Robert
Amerykański pisarz science-fiction. Studiował na Uniwersytecie Columbia i ukończył literaturę angielską w 1956. Zaczął pisać opowiadania i wysyłać je do magazynów fantastycznych już we wczesnych latach młodzieńczych. Pierwsze opowiadanie Gorgon Planet opublikował brytyjskim magazynie „Nebula Science Fiction” w 1954, a pierwszą powieść, „Revolt on Alpha C”, wydał w roku 1955. Rok później zdobył nagrodę „Hugo” dla najlepszego pisarza debiutującego. Jednak w 1959 roku rynek science fiction w Stanach prz dził kryzys i Silverberg zaczął pracować na innych polach [>>]
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Kroniki Majipooru należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Zamek Lorda Valentine`aPlaneta Majipoor to świat olbrzymich rozmiarów, ale niezwykle przyjazny dla zamieszkujących je istot. Przed tysiącami lat przybyli nań ludzie, a za nimi inne rasy Galaktyki, by stworzyć na Majipoor cywilizację współpracujących ze sobą ras. Nie obyło się jednak bez rozlewu krwi - ludzie, osiedlając się na Majipoor, musieli stoczyć [...] |
Tom 2 Kroniki MajipooruPlaneta Maipoor to świat olbrzymich rozmiarów, ale niezwykle przyjazny dla zamieszkujących go istot. Przed tysiacami lat przybyli nań ludzie, a za nimi inne rasy Galaktyki, by utworzyć na Majipoor cywilizację współpracujących ze sobą ras. Nie wszystko przebiegało pokojowo - ludzie, osiedlając się na Majipoor, musieli stoczyć krwawą [...] |
Tom 3 Valentine PontifexKsiążka legenda - trzecia część sagi (po "Zamku Lorda Valentine`a" i "Kronikach Majipooru") o słonecznej planecie Majipoor, której ogromne kontynenty zamieszkane są przez kilka ras istot rozumnych. Spokój snów Lorda Valentine`a, władcy tego ogromnego świata, zakłócają niosące mroczne przesłanie koszmary, które niebawem okazują [...] |
Tom 4 Czarnoksiężnicy MajipooruKiedy ludzie przybyli na planetę Majipoor, na trzech kontynentach mieszkała nieliczna populacja tubylczych istot, Metamorfów. Ludzie szybko spacyfikowali tę rasę i zaczęli budować zręby własnej cywilizacji. Wkrótce do ludzkich kolonistów dołączyły inne rasy Galaktyki: maleńcy Vroonowie, czteroręcy Skandarzy czy dwugłowi Su-Suherisi [...] |
Tom 5 Lord Prestimion...Epicka, momentami barokowa w opisach epopeja Silverberga, ze szczegółowymi opisami bogatego świata Majipooru kryje przypowieść o władzy i ludziach ją sprawujących. O dylematach rządzących i o wielkiej odpowiedzialności za swoje czyny. Majipoor jest chory wtedy, gdy chora jest władza i system władzy. To o tym traktuje druga trylogia [...] |
Tom 6 Król snówTreścią Króla snów jest kontynuacja buntu Dantiryi Sambaila, zmierzającego do oderwania Zimroelu ze "wspólnoty kontynentów" i uczynienia z niego odrębnego, dziedzicznego królestwa. Sam ogrom planety sprawia, że taki bunt ma jakieś, bliżej nieokreślone, szanse powodzenia pod warunkiem przejęcia kontroli nad nadbrzeżnym terytorium [...] |