Oszukać strach
Tyt. oryg.: "Fear nothing ".
Dwudziestoośmioletni pisarz Christopher Snow żyje niemal jak wampir w domu położonym w kalifornijskim miasteczku. Ze względu na rzadką chorobę genetyczną może jedynie funkcjonować w ciemności, bowiem światło jest dla niego zabójcze. Gdy ojciec Chrisa umiera, popada w odrętwienie. Schodzi do kostnicy, by pożegnać się z tatą i ze zdumieniem odkrywa, że jego zwłoki zostały podmienione. Co
mogły oznaczać ostatnie słowa zmarłego - "Zabij wszelki strach"? Komu potrzebne było jego ciało? Dlaczego zamordowano pielęgniarkę - jedyną osobę, ktora mogła znać odpowiedź na te pytania? Chris wie, że jemu także grozi śmiertelne niebezpieczeństwo, ale tro nie powstrzyma go przed poszukiwaniem prawdy - prawdy o własnej przeszłości, o matce, która zginęła w wypadku dwa lata wcześniej...
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Dean Koontz ; z ang. przeł. Paweł Korombel. |
Seria: | Bestsellery Literatury Sensacyjnej |
Hasła: | Powieść amerykańska - 20 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Albatros Andrzej Kuryłowicz, 2009. |
Opis fizyczny: | 436, [3] s. ; 20 cm. |
Uwagi: | U góry okł.: Noc może być twoim wrogiem, ale też sprzymierzeńcem... Poprz. wyd. pt.: Więzień ciemności. |
Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie grozy (horror) |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Koontz, Dean Ray
Pisarz amerykański, autor licznych thrillerów i horrorów.
Zaczął pisać pod koniec lat lat 60 skupiając się początkowo na powieściach science fiction. Później porzucił ten gatunek i częściowo pod prawdziwym imieniem, częściowo pod pseudonimami zajął się pisaniem thrillerów i horrorów.
Przełomowym okazał się rok 1980, kiedy to ukazała się powieść Szepty Whispers. Kolejne stawały się również wielkimi bestsellerami.
Obecnie mieszka z żoną Gerdą w Kalifornii.
Źródło: https://lubimyczytac.pl/autor/14204/dean-koontz
Lamika
Posty: 608
Wysłany: 2009-12-14 13:29:24
Jak z pomysłu na najwyżej 40 stronicowe opowiadanie wycisnąć stron 400 ? Oczywiscie wodolejstwem i słowotokiem Rezultat: nuda A juz rozmowy głównego bohatera z przyjacielem, niejakim Bobbym (bodajże)to po prostu żenada... To nie jest nowa powieść Koontza, tylko wydana pod zmienionym tytułem, tak czy owak - słaba.