STATYSTYKI
Logowań: 4946851
W tym dziś: 182
Zamówienia: 408
Przypisany awatar: 3195
Wysłanych SMSów: 124709
Karty z QRCode: 18144
Wypożyczenia ebooków: 6803
Wypożyczenia e-kmow: 1602
Wypożyczenia e-prasa: 4642
Schowki (łącznie): 136722
Największy schowek: 4560
Korzystających z nich: 9404
Czytelnicy zapisani dzięki usłudze video zapis: 1326
Oczekujących na zapis: 1
Przewieźliśmy pozycji: 84555
Aplikacja moblina
e-Biblioteka MATEUSZ
Logowań na konto: 406330
Prolongat pozycji: 112992
Przeszukań po kodzie: 2973
Zmrok
Tyt. oryg.: "Nightlight".
"a parody "
Belle Goose ma jeden cel w życiu - znaleźć wampira, który by ją ukąsił. Kiedy poznaje ekscentrycznego i zabójczo przystojenego Edwarda Mullena, w którym natychmiast się zakochuje, jest pewna, że jej plan się powiedzie. Gdyby nie jeden feler- Edward nie jest wampirem...Ta kapitalna parodia "Zmierzchu" powstała w redakcji najstarszego na świecie pisma satyrycznego "The Harvard Lampoon", którego honorowymi członkami byli m.in. Winston Churchill, Kurt Vonnegut, John Cleese i Dan Aykrotd.
| Odpowiedzialność: | Harvard Lampoon ; z ang. przeł. Andrzej Leszczyński. |
| Hasła: | Powieść amerykańska - 21 w. |
| Adres wydawniczy: | Warszawa : Świat Książki, 2010. |
| Opis fizyczny: | 159 s. ; 20 cm. |
| Uwagi: | Publ. klubu Świat Książki nr 7715. |
| Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie o wampirach, istotach, zjawiskach paranormalnych Powieść i opowiadanie satyryczne |
| Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6
Wyp. nr 114
ul. Powstańców Śląskich 17
Nowości z działu Satyryczna:
Team Buka
Posty: 218
Wysłany: 2010-08-29 20:29:58
Jako, że nie jestem jakąś wielką fanką sagi Zmierzchu, sięgnęłam po tę książkę z nadzieją na rozrywkę. Jednak już po przeczytaniu pierwszych kilku stron, zrozumiałam jak bardzo się myliłam. Nie chodzi tu tylko o rozmiary książki, bo jeżeli ktoś potrafi, to nawet z pisuaru może zrobić dzieło. Humor wcale nie bawił, a pokazywał tylko niski poziom twórcy. Bella stała się głupią zadufaną w sobie lasencją. Chyba jedyną rzeczą, która mnie rozbawiła było jej nazwisko. Z łabędzia przemieniła się w gęś. EdwarT nie był nawet wampirem!
Autor na siłę chciał stworzyć coś śmiesznego, ale wyraźnie widać, że porwał się z motyką na Słońce