Akademia pana Kleksa [Książka mówiona]
Nazywam się Adam Niezgódka. Mam dwanaście lat i już od pół roku jestem w Akademii Pana Kleksa. Pan Kleks przyjmuje do swojej Akademii tylko chłopców, których imiona zaczynają się na literę A. Sam Pan Kleks ma na imię Ambroży, więc w całej Akademii tylko Mateusz nie zaczyna się na A. Zresztą Mateusz nie jest uczniem - to uczony szpak. Akademia mieści się na ulicy Czekoladowej w ogromnym parku i otoczona jest
numerem pełnym żelaznych furtek pozamykanych na srebrne kłódeczki. Furtki prowadzą do bajek. Nawet Mateusz nie wie, ile ich jest, i powiada, że "oże o, oże eście", co znaczy, że może sto, a może dwieście. Szybko! Chodź ze mną - przygoda już się zaczyna!
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Jan Brzechwa. |
Seria: | Kolekcja dla Dzieci / Biblioteka Akustyczna |
Hasła: | Książka mówiona Dokumenty dźwiękowe Powieść dziecięca polska - 20 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Biblioteka Akustyczna, copyright 2010. |
Nośnik: | Jednostronna płyta CD-ROM. Ilość płyt: 1 Czas odtwarzania: 240 min. |
Wykonawcy: | Czyta: Piotr Fronczewski. |
Twórcy: | Fronczewski, Piotr. (1946- ). Lekt. |
Przeznaczenie: | Lektura IV klasy szkoły podstawowej. |
Dźwięk: | Mp3. |
Powiązane zestawienia: | Lektury obowiązkowe - klasy 4-6 |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. nr 119
ul. Gen. T. Pełczyńskiego 28c
Sygnatura: K.920
Numer inw.: 920
Pozycja niedostępna
Notka biograficzna:
Brzechwa, Jan
Jan Brzechwa ur. jako Jan Wiktor Lesman - polski poeta i tłumacz żydowskiego pochodzenia. Przyszedł na świat na Kresach Wschodnich. Absolwent UW prawo. Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej. Radca prawny ZAIKS-u. Początkowo współpracował ze znanymi kabaretami, jak m.in.: Qui Pro Quo, Czarny Kot czy Morskie Oko. Używał wtedy pseudonimów Szer-Szeń oraz Inspicjent Brzeszczot. Jego pierwszy zbiór wierszy dla dzieci opublikowano dopiero, gdy miał 40 lat. Zresztą Brzechwa nigdy nie był dumny ze swej twórczości dla najmłodszych i traktował ją jako efekt uboczny swej pracy zawodowej. Całą [>>]