Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy BEMOWO m.st. Warszawy

book
book

Ucieczka z raju

Tyt. oryg.: "A long way from paradise ".

Autor: Chishugi, Leah.




To przejmująca opowieść odważnej, młodej kobiety, której udało się uniknąć tragicznego losu ofiary ludobójstwa w Rwandzie. Siłę do walki dała jej miłość do męża i synka.

Ostatnia rzecz, jakiej mogłam sobie życzyć, to wypytywanie mnie o to, co robiłam w ciągu ostatnich paru tygodni, co się dzieje w Rwandzie i - najgorsze ze wszystkich - co się stało z

moją rodziną. To były sprawy, o których nie umiałam nawet myśleć, a do tego mój uraz był zbyt głęboki, abym potrafiła wyrazić swoje doświadczenia słowami. Jedynym sposobem na zachowanie zdolności chodzenia, oddychania i jedzenia było całkowite zapomnienie.

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Leah Chishugi ; [tł. Hubert Górski].
Seria:Pisane Przez Życie
Hasła:Chishugi, Leah
Ludobójstwo - Ruanda - od 1989 r.
Wojna 1990- domowa w Ruandzie
Pamiętniki ruandyjskie - od 1989 r.
Adres wydawniczy:Warszawa : Hachette Polska, cop. 2011.
Opis fizyczny:311, [1] s. ; 21 cm.
Powiązane zestawienia:Sytuacja społeczna kobiet w Azji, Afryce
Konflikty zbrojne, wojny (od 1945 r. )
Skocz do:Dodaj recenzje, komentarz

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6

Sygnatura: 929 Chishugi L.
Numer inw.: 61461
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów

Wyp. nr 119
ul. Gen. T. Pełczyńskiego 28c

Sygnatura: 929 Chishugi L.
Numer inw.: 20488
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów

Wyp. nr 141
ul. Batalionów Chłopskich 87

Sygnatura: 929 Chishugi L.
Numer inw.: 1279
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów
Komentarze (1)
Lamika
avatar

Posty: 593

Wysłany: 2013-09-01 11:03:41

Najpierw są marsze i wykrzykiwanie obelżywych haseł w kierunku współobywateli, potem jakiś zapalnik - i zaczyna się rzeź. Jacyś tam Hutu i Tutsi w Rwandzie... daleko... można pokiwać głową, że jakieś tam dzikusy się wyrzynają. Żołnierze ONZ nie reagują, bo nie ma takiego rozkazu. Warto przeczytać tę relację uciekinierki z Rwandy.
Jak łatwo może dojść do czegoś tak przerażającego, wystarczy nazwać innych ludzi karaluchami... zawsze zaczyna się od odczłowieczania.
Wstrząsające i możliwe wszędzie.


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.