Godzina 21:37
Tyt. oryg.: "Klockan 21:37 ".
Agata, młoda Polka z fanatycznie katolickiej rodziny zachodzi w niechcianą ciążę. W akcie desperacji chwyta się prymitywnych sposobów, by doprowadzić do poronienia. Nie może usunąć dziecka legalnie, ponieważ zabrania tego polskie prawo. Natomiast brat dziewczyny, członek Młodzieży Wszechpolskiej, wyznaje skrajnie inne wartości dotyczące życia i rodziny, wynikające z nakazów Kościoła
katolickiego. Jego celem staje się walka z wyznawcami liberalizmu. Ellen Elg, ginekolożka ze Szwecji, otrzymuje od holenderskiej organizacji feministycznej "Women on Waves" propozycję uczestnictwa w akcji aborcyjnej dla polskich kobiet na statku "Aurora". Po wypłynięciu jednostki na wody eksterytorialne jej członkinie przeprowadzają aborcje. Rejs "Aurorą" to jedyna bezpieczna możliwość usunięcia ciąży. To, co dla Agaty i innych kobiet jest jedynym rozwiązaniem w sytuacji bez wyjścia, część społeczeństwa uważa za prowokację, a nawet zbrodnię. Czy brat Agaty i inni członkowie Młodzieży Wszechpolskiej będą gotowi posunąć się do coraz bardziej drastycznych metod, by powstrzymać zwolenników aborcji...
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Karin Alfredsson ; przeł. Maciej Muszalski. |
Hasła: | Powieść szwedzka - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Czarna Owca, 2011. |
Opis fizyczny: | 315 s. ; 21 cm. |
Uwagi: | Na okł.: Przemoc, aborcja, hipokryzja. Powieść sensacyjna z fanatyzmem religijnym w tle. |
Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie psychologiczne Powieść i opowiadanie o tematyce społecznej |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6
Wyp. nr 113
ul. Powstańców Śląskich 108a
Lamika
Posty: 593
Wysłany: 2012-05-02 23:22:07
Polska oczami szwedzkiej dziennikarki: egzotyczny, patriarchalny kraj nie potrafiący dostosować się do współczesności, tożsamość zyskujący tylko poprzez, powierzchowną zresztą, identyfikację z papieżem - Polakiem. Prawda to czy fałsz Na to czytelnik musi odpowiedzieć sobie sam, jeżeli zdąży książkę przeczytać, zanim trafi na stos, najlepiej razem z autorką