Czarne życie
Tyt. oryg.: "Mitt svarta liv, ".
Pewnego dnia dziadek znalazł w piwnicy nieżywą mysz. Z pudełka na zapałki zrobiliśmy trumnę, a ja pomalowałam elegancki kamień nagrobny. Zaprosiłam wszystkich na pogrzeb - Emmę, Mateusza, mamę, tatę, babcię i dziadka. Było wspaniale, ale mi i tak zrobiło się smutno.
Jak strasznie jest umierać, pomyślałam.
- Wiesz - powiedział dziadek. - Niektórzy wierzą, że po śmierci rodzimy się na nowo. Jako inni ludzie. Lub jak zwierzęta.
- No to ja chcę być dzikim koniem w Mongolii - odpowiedziałam.
[fragment tekstu]
Odpowiedzialność: | Amanda Eriksson ; przeł. ze szw. Hanna Dymel-Trzebiatowska. |
Hasła: | Opowiadanie dziecięce szwedzkie - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Gdańsk : Wydawnictwo EneDueRabe, 2011. |
Opis fizyczny: | [26] s. : il. kolor. ; 25 cm. |
Powiązane zestawienia: | Utrata bliskich, śmierć w rodzinie |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Inne Życie należy czytać w określonej kolejności:
Inne życiePewnego ranka, gdzy się obudziłam, poczułam się lekko oklapnięta. Przejrzałam się w lusterku, i co zobaczyłem? Byłam ZIELONA. Cała zielona. Dziadek podejrzewał, że jestem zazdrosna o dom mojego kolegi Mateusza. Jeśli chcesz się z nim na jakiś czas zamienić, to chyba da się to załatwić - powiedział. - Świetnie - odparłam. |
Różowe życieNigdy nie zapomnę tego różowego samochodu. Uważałam, że jest prześliczny! Na pewno należał do księżniczki. Zapragnęłam, by w moim życiu pojawił się RÓŻOWY kolor. Ale nie miałam pieniędzy, a mama nie miała czasu. Zadzwoniłam więc do dziadka. - Będę w sobotę - obiecał. |
Czarne życiePewnego dnia dziadek znalazł w piwnicy nieżywą mysz. Z pudełka na zapałki zrobiliśmy trumnę, a ja pomalowałam elegancki kamień nagrobny. Zaprosiłam wszystkich na pogrzeb - Emmę, Mateusza, mamę, tatę, babcię i dziadka. Było wspaniale, ale mi i tak zrobiło się smutno. Jak strasznie jest umierać, pomyślałam. - Wiesz - powiedział [...] |