Devin Jones, student college’u, zatrudnia się na okres wakacji w lunaparku, by zapomnieć o dziewczynie, która złamała mu serce. Tam jednak zmuszony jest zmierzyć się z czymś dużo straszniejszym: brutalnym morderstwem sprzed lat, losem umierającego dziecka i mrocznymi prawdami o życiu - i tym, co po nim następuje. Wszystko to sprawi, że jego świat już nigdy nie będzie taki sam...
Pasjonująca
opowieść o miłości i stracie, o dorastaniu i starzeniu się - i o tych, którym nie dane jest doświadczyć ani jednego, ani drugiego, bo śmierć zabiera ich przedwcześnie.
Joyland to Stephen King w szczytowej pisarskiej formie, równie poruszający jak Zielona Mila czy Skazani na Shawshank. To jednocześnie kryminał, horror i słodko-gorzka powieść o dojrzewaniu, która poruszy serce nawet najbardziej cynicznego czytelnika.
Amerykański powieściopisarz, głównie literatury grozy. W przeszłości publikował pod pseudonimem Richard Bachman, raz jako John Swithen.
Uczęszczał do Durham Elementary School i Lisbon Falls High School w stanie Maine. Studiował anglistykę na University of Maine w Orono. Od drugiego roku pisał felietony do gazety studenckiej. Wraz z ukończeniem studiów nabył prawo do nauczania języka angielskiego na poziomie licealnym. Uczył angielskiego w Hampden Academy w Hampden stan Maine. Był również trenerem drużyny syna Owena Bangor West Team i poprowadził ją do Mistrzostw Małej Ligi [>>] stanu Maine w roku 1989.
W książce „Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika” dokonał analizy swojego warsztatu. Wierzy, że dobra książka nie może powstać całkowicie „świadomie”, ale nie może też być napisana „od ręki”. Często zaczyna pisać książkę, nie wiedząc, jak ją skończy. Wspomina, że będąc w połowie pisania serii „Mroczna Wieża”, mając prawie 30-letnie doświadczenie pisarskie, otrzymał list od kobiety chorej na raka, która prosiła, by zdradził jej zakończenie, bo prawdopodobnie nie doczeka publikacji ostatniego tomu. Wtedy dopiero zdał sobie sprawę, że nie wie, jak ten cykl się skończy. Wierzy w swój styl pisarski i twierdzi, że najlepsze rzeczy pisze, kiedy nie ma żadnego planu.
King jest lubiany za swoją wnikliwość, kontynuacje introspekcji; wiele powieści, które z pozoru wydają się niezwiązane ze sobą, łączą drugoplanowi bohaterowie, fikcyjne miasta albo odniesienia do wydarzeń z poprzednich książek. Jego książki są pełne odniesień do amerykańskiego folkloru i kultury, z których wyciąga mroczne wątki i wokół nich buduje powieści. Wielu jego bohaterów musi stoczyć walkę ze swoim strachem, ze swoimi słabościami. Częstymi tematami w jego twórczości są: zbrodnie, wojny szczególnie wojna wietnamska, przemoc, zdolności paranormalne i rasizm. Jest również lubiany za swój nieformalny język; często odwołuje się do „stałych czytelników” albo „przyjaciół z sąsiedztwa”, co uprzyjemnia lekturę.
Jego książki sprzedały się w nakładzie przekraczającym 350 milionów egzemplarzy, co czyni go jednym z najbardziej poczytnych pisarzy na świecie. Jest autorem horrorów, które przeszły do klasyki gatunku, np. „Lśnienie”, „Smętarz dla zwierzaków”, „Miasteczko Salem”, „Podpalaczka”. Nie ogranicza się do jednego gatunku, czego przykładem są: „Cztery pory roku”, „Zielona mila”, „Oczy smoka”, „Bastion” oraz 8-tomowy cykl powieści fantastycznych „Mroczna Wieża”.
Jest wielokrotnym zdobywcą Nagród Brama Stokera i British Fantasy Award. W 2003 roku został odznaczony prestiżowym Medalem za Wybitny Wkład w Literaturę Amerykańską Medal for Distinguished Contribution to American Letters, DCAL przez National Book Foundation, a w 2014 – Narodowym Medalem Sztuki.
Pierwsze moje skojarzenie z nazwiskiem King to książki grozy. A tu niespodzianka: powieść obyczajowo-miłosna z wątkami kryminalnymi. Owszem pojawia się duch, ale raczej nie napawa nas przerażeniem. Nie ma tu grozy ale jest jak zawsze świetny styl Kinga i ciekawa fabuła.
Amuszka
Posty: 85
Wysłany: 2013-12-10 11:14:45
Pierwsze moje skojarzenie z nazwiskiem King to książki grozy. A tu niespodzianka: powieść obyczajowo-miłosna z wątkami kryminalnymi. Owszem pojawia się duch, ale raczej nie napawa nas przerażeniem. Nie ma tu grozy ale jest jak zawsze świetny styl Kinga i ciekawa fabuła.