Dziewczyny z Portofino
Kilka lat temu wróciłam na swoje osiedle. Przeszłam się przed klatkami, pozaglądałam w okna, wreszcie stanęłam pod trzepakiem. Wisiałyśmy tu kiedyś, głowami w dół, przyglądając się światu na opak. Kiedy zaczęłam pisać historię czterech dziewczyn, nie pozwoliłam im nosić różowych sukienek, paplać i plotkować. Zabroniłam intrygować i obmawiać,
zakazałam myśleć o sobie nawzajem jak o wrogach. Odwdzięczyły mi się i wyrosły na mądre, silne kobiety. Odkryły, że ich świat nie kręci się wokół mężczyzn. Same wybierają, co dla nich dobre, szukają w sobie, nie na zewnątrz. No i wciąż trzyma je mocna przyjaźń, źródło niewyczerpanej siły. Bo nawet gdy wokół są ludzie, którym w dybach stereotypów łatwiej żyć, dziewczyny - na osiedlu czy gdziekolwiek indziej - żyją po swojemu.
(Grażyna Plebanek)
Wreszcie powieść zapisująca doświadczenia kobiet, które znam, dziewczyn z mojego podwórka. Urzekająca życiowym i emocjonalnym konkretem, wciągająca, wzruszająca, zabawna.
(Agnieszka Graff)
Odpowiedzialność: | Grażyna Plebanek. |
Seria: | Seria z Miotłą |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo W.A.B., 2005. |
Opis fizyczny: | 376, [4] s. ; 20 cm. |
Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie obyczajowe |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6
Wyp. nr 119
ul. Gen. T. Pełczyńskiego 28c
Notka biograficzna:
Plebanek, Grażyna
polska filolożka, a jednocześnie felietonistka i pisarka, autorka poczytnych powieści, w których centralnymi postaciami są kobiety, ich przyjaźnie, codzienne problemy i perypetie miłosne. Plebanek napisała w ciągu swojej kariery takie książki jak powieści „Dziewczyny z Portofino”, „Bokserka” oraz „Nielegalne związki”, a także publikację non-fiction „Córki rozbójniczki” oraz sztukę teatralną i powieść „Pani Furia”. Przyszła na świat w 1967 roku w Warszawie. Jej miłość do książek zaczęła się już w dzieciństwie, kiedy dużo chorowała. Spędzając [>>]
Lamika
Posty: 608
Wysłany: 2013-07-20 12:26:33
Ta książka to jakby uwspółcześniona wersja "Dziewcząt z Nowolipek",
4 przyjaciółki z jednego osiedla od lat 70-tych do początku 90-tych. Dość wierny obraz tych lat z perspektywy najpierw dzieci, potem nastolatek, aż do stania się kobietami. Lektura dla kobiet. I tych starszych, dla których odżyją wspomnienia, i młodszych, dla których to może prehistoria, ale pewne rzeczy są ponadczasowe