Małżeństwo we troje
Tyt. oryg.: "Les deux messieurs de Bruxella, ".
Czy można stworzyć nowy związek, gdy poprzedni odcisnął na nas niezatarte piętno?
Była zrozpaczona, gdy opuścił ją tak nagle. Pozostawiona sama sobie, bezbronna. Nowy mężczyzna miał jej pomóc zapomnieć o przeszłości i otworzyć nowy rozdział. Dręcząca myśl o tym, kim był jej poprzedni mąż, nie dawała im jednak spokoju. To ona kładła się cieniem
na całym ich wspólnym życiu.
Eric-Emmanuel Schmitt z właściwą sobie wnikliwością i finezją opowiada o głęboko ukrytych uczuciach, "niewidocznych znakach wodnych" odciskających się na naszych relacjach z najbliższymi.
Odpowiedzialność: | Eric-Emmanuel Schmitt ; tł. Agata Sylwestrzak-Wszelaki. |
Hasła: | Opowiadanie francuskie - 21 w. |
Zawiera: | Zobacz zawartość Dwóch panów z Brukseli; Pies; Małżeństwo we troje; Serce w popiele; Dziecko upiór. |
Adres wydawniczy: | Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2013. |
Opis fizyczny: | 312, [5] s. ; 20 cm. |
Uwagi: | Na s. tyt. i okł.: Nazwa grupy wydawniczej: Litera Nova. |
Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie psychologiczne |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6
Wyp. nr 113
ul. Powstańców Śląskich 108a
Wyp. nr 114
ul. Powstańców Śląskich 17
Wyp. nr 119
ul. Gen. T. Pełczyńskiego 28c
Notka biograficzna:
Schmitt, Éric-Emmanuel
Urodzony 28 marca 1960 roku we Francji - Sainte-Foy-lès-Lyon. Francuski dramaturg, eseista i powieściopisarz, z wykształcenia filozof. Mieszka w Brukseli. Uczęszczał do École normale supérieure, jednej z przodujących francuskich uczelni humanistycznych. Zdobył tam najbardziej prestiżowy z francuskich certyfikatów nauczycielskich oraz doktorat z filozofii. Na świecie jest znany głównie jako twórca teatralny. Jego pierwszym krokiem ku sławie była La Nuit de Valognes tytuł angielski: Don Juan on Trial wystawiona w 1991 w paryskim teatrze Comédie des Champs-Elysées w reżyserii [>>]
Tomek83
Posty: 555
Wysłany: 2014-06-14 20:10:00
Schmitta można lubić bardzo - za prosty język i dość oczywiste przesłanie, ale też za swobodne poruszanie tematów trudnych i często dramatycznych.
Można do też nie lubić za banalność jego opowiadań i robienie z czytelnika lekkiego idioty - wyjaśnienia do opowiadań na końcu książki.
Ja zaliczam się akurat do tej drugiej grupy, ale ostatecznie chyba warto przeczytać.