W Chinach jedzą księżyc
Tyt. oryg.: "In China essen sie den Mond : ein Jahr in Shanghai,".
A może przeprowadzka do Chin?
Miriam i Tobias chcą zmienić swoje europejskie poukładane życie i doświadczyć szalonej przygody. Gdy pewnego dnia pojawia się oferta pracy w Szanghaju, postanawiają zaryzykować.
Kilka tygodni później lądują w betonowej orientalnej dżungli, w której żyje ponad 20 milionów ludzi.
Ich oczom ukazuje się niesamowity obraz: parę osób wyszło na
ulicę w piżamach, przez okno wylatuje kosz ze śmieciami, a dojrzałe kobiety paradują po mieście z torebkami Hello Kitty i ogromnymi lizakami. Czują się, jakby wylądowali na Księżycu.
Jak przetrwać w świecie, w którym wszystko jest made in China? Dzięki poczuciu humoru, miłości i chińskiemu piwu!
To historia o zderzeniu dwóch kultur, fascynująca, miejscami niepoprawna politycznie i baaardzo zabawna!
Odpowiedzialność: | Miriam Collée ; tł. [z niem.] Elżbieta Zarych. |
Hasła: | Collée, Miriam (1973- ) Niemcy za granicą - 21 w. Szanghaj (Chiny) - życie codzienne - 21 w. Pamiętniki niemieckie - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Bielsko-Biała : Wydawnictwo Pascal, 2014. |
Opis fizyczny: | 299, [3] s. ; 21 cm. |
Uwagi: | Na okł.: Przezabawna historia Europejki w Szanghaju. |
Powiązane zestawienia: | Biografie i pamiętniki |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6
Lamika
Posty: 603
Wysłany: 2015-06-18 20:24:04
Ciepła, żartobliwie napisana książka o rocznym pobycie w Szanghaju.
W formie mini opowiadań o przeróżnych zdarzeniach, zapewne przejaskrawionych, ale nigdy nie przedstawianych w sposób napastliwy. Sympatyczne jest to, że autorka patrzy, często zdumiona, na obyczaje, sposób bycia czy traktowanie "długonosych" , ale nie szydzi i nie poucza.
Myślę, że po przeczytaniu wielu czytelników dojdzie do podobnych jak autorka wniosków: że sposób przedstawiania Chin w prasie jest daleki od obiektywizmu i wykazuje skrajne niezrozumienie mentalności Chińczyków.