Doktor Franciszek Murek żyjąc w totalnej nędzy podejmuje dramatyczną decyzję - wkracza na drogę przestępstwa i przemocy. Bierze udział w napadzie, w czasie którego ginie człowiek. Zazwyczaj jedno przestępstwo rodzi następne. W życiu tego dotąd uczciwego i prawego człowieka uruchamia się istna spirala zła. Murek zmienia swoją tożsamość, staje się wróżbitą i wikła się w
oszustwa, szpiegostwo, handel żywym towarem, a wreszcie zleca zabójstwo ślepo ufającego mu człowieka. Taka postawa życiowa nieoczekiwanie przynosi mu coraz większe profity. Murek staje się wpływowy i bogaty. Czy jednak takie życie uczyni go człowiekiem szczęśliwym? Czy zdoła się jeszcze opamiętać i powrócić do godnego życia?
Tadeusz Mostowicz przydomek "Dołęga", wzięty z rodowego herbu matki, przybrał w latach dwudziestych urodził się 10 sierpnia 1898 r. w Okuniewie ówczesna gubernia witebska. Ojciec jego był dość zamożnym prawnikiem. Ok. 1915 r. przyszły pisarz ukończył gimnazjum w Wilnie, potem zaczął studiować prawo w Kijowie, gdzie był też członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej. Po I wojnie Okuniewo znalazło się poza granicami ówczesnej Polski, ale rodzina przeniosła się do kraju, a Tadeusz Mostowicz - do Warszawy, gdzie k. 1918 r. wstępuje do wojska jako ochotnik, a później bierze [>>] udział w wojnie polsko-bolszewickiej i dopiero w 1922 r. wraca do życia cywilnego. W Warszawie wówczas wiąże się z dziennikarstwem, pracując najpierw jako zecer, później jako korektor, a wreszcie jako reporter. W 1925 r. otrzymał stałe miejsce w redakcji "Rzeczpospolitej", dziennika prorządowego o orientacji szlachecko-ziemiańskiej, reprezentującego Chrześcijańską Demokrację i nastawionego także endecko oraz antypiłsudczykowsko. Po przewrocie majowym w 1926 r. cięte pióro Mostowicza sprawiło, że naraził się zwolennikom Piłsudskiego i we wrześniu 1927 r. został na ulicy napadnięty, wywieziony do lasku i tam pobity oraz wrzucony do glinianki przez sanacyjną bojówkę. W 1928 r. Mostowicz, już od 1925 r. ogłaszający w prasie humoreski i opowiadania, zrywa z dziennikarstwem i zajmuje się wyłącznie pracą sensu stricte literacką. W 1929 r. kończy pierwszą powieść, Ostatnią brygadę, opublikowaną w 1930 r. na łamach katowickiej gazety "Polonia". Popularność i pozycję wyrobiła mu jednak dopiero Kariera Nikodema Dyzmy 1932, po której pisarz wydawał po dwie powieści rocznie w sumie napisał ich 17, uzyskując ogromne - jak na ówczesne czasy - honoraria dochody jego wynosiły, podobno, ok. 15 000 zł miesięcznie. W momencie wybuchu II wojny Mostowicz znalazł się w przygranicznym miasteczku Kuty, gdzie organizował obronę, i gdzie 20 września 1939 r. dosięgła go kula z ręki żołnierza wkraczających oddziałów radzieckich. Ciało jego zostało ekshumowane i pochowane na warszawskich Powązkach w 1978 r. Już pierwsza powieść, Ostatnia brygada tytuł jest aluzją do I Brygady Piłsudskiego przynosi wartką akcję, w której m.in. pojawia się Kobieta Fatalna, szpiegująca na rzecz Rosjan. Pojawiające się w tych dwóch początkowych powieściach Dołęgi-Mostowicza ich główne cechy - wartka akcja, sensacyjne motywy, postacie o randze archetypów, a także umiejętność obserwacji przedstawionego krytycznie czy nawet satyrycznie życia politycznego - spotykamy, choć w różnym stopniu, we wszystkich pozostałych jego utworach: Prokurator Alicja Horn 1932, ekranizowanej w okresie międzywojennym, z Jadwigą Smosarską w roli głównej; W innych utworach Dołęgi-Mostowicza opisujących środowiska urzędnicze są to wydane w 1936 r. powieści: Dr Murek zredukowany i Drugie życie dr Murka wątki sensacyjne pojawiają się także są tu związane przede wszystkim z osoba tytułowego bohatera, ale obok nich spotykamy różne problemy społeczne ubóstwo, bezrobocie. Sensacja natomiast zdominowała powieści, których akcja rozgrywa się w środowiskach wielkiej finansjery są to pochodzące z 1933 r. utwory: Bracia Dalcz i S-ka i Czeki bez pokrycia, gdzie spotykamy zarówno "mocnego" mężczyznę, hochsztaplera na skalę światową, jak gigantyczne mistyfikacje i malwersacje, pozorowaną śmierć, a wreszcie - kobietę występującą od dzieciństwa jako mężczyzna. Wszystkie te elementy składają się zaś na dynamiczną akcję, zaskakującą niejednokrotnie czytelnika. Dylogia Znachor 1937 i Profesor Wilczur 1939 rzadziej posługuje się motywami kryminalnymi czy sensacyjnymi, jej podstawowym motywem jest amnezja głównego bohatera, który ze znanego warszawskiego chirurga stał się słynnym wiejskim znachorem. Nie brak i tu zaskakujących perypetii oraz olbrzymich nieprawdopodobieństw np. bohater bez sali operacyjnej, właściwej narkozy i ze znikomą ilością narzędzi chirurgicznych przeprowadza udaną trepanację czaszki. ostatnia i najbardziej dojrzała powieść Dołęgi-Mostowicza, Pamiętnik pani Hanki 1939 wraca do motywów politycznych, tj. ukazuje w krzywym zwierciadle dyplomację II Rzeczypospolitej, jej nieudolność i życie ponad stan. I tutaj pojawiają się wątki sensacyjne, powiązane ze szpiegami, ale doskonale skonstruowana narracja pierwszoosobowa, pozwalająca zauważyć głupotę polityczną i naiwność życiową oraz egoizm głównej bohaterki a zarazem narratorki, wnosi do utworu coś więcej niż humor - drwinę. Powieści Dołęgi-Mostowicza po II wojnie były najpierw atakowane przez krytykę, po 1956 r. wznowiono te, które uważano za najbardziej "demaskatorskie", na przełomie lat 80/90 zaś wydano wszystkie. Na ich popularność wpłynęła przede wszystkim interesująca fabuła i zindywidualizowane, odwołujące się do archetypów postacie, ale niebagatelną rolę w kształtowaniu tej popularności odegrał także film, a później telewizja.
Historia urzędnika magistratu, Franciszka Murka, który zostaje zwolniony z pracy wskutek bezpodstawnych oskarżeń dotyczących jego rzekomej lewicowej przeszłości politycznej. Nie wątpiąc w uczciwość urzędów, nieustannie próbuje wrócić na obraną wcześniej ścieżkę kariery. Kiedy to się nie udaje, ima się kolejnych zajęć, [...]
Kontynuacja losów doktora Murka, który wyrzucony z pracy za rzekome powiązania lewicowe, stacza się po drabinie społecznej na sam dół. Ima się przeróżnych zajęć, ale nędza nieubłaganie degraduje go. Wreszcie ulega namowom kumpli poznanych w noclegowniach i bierze udział w napadzie. Jednak, mimo wszystkich doznanych ze strony [...]