Miasto
Tyt. oryg.: "The City, ".
"Ta historia to opowieść o miłości odwzajemnionej. Opowieść o stracie i nadziei, o cudach, które kryją się tuż pod napięciem powierzchniowym codziennego życia i których nie potrafimy objąć rozumem." [fragment książki]
Jonah Kirk dorasta w niezwykłej rodzinie - jego matka jest utalentowaną wokalistką jazzową, dziadek - niezwykłym pianistą. Jonah właśnie próbuje odkryć
swoje talenty, kiedy na jego drodze staje grupa niebezpiecznych ludzi. Jeśli cokolwiek może mu pomóc w pokonaniu ich, to tylko sztuka, prawdziwi przyjaciele i miasto ze swoją duszą.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Dean Koontz ; z angielskiego przełożył Janusz Ochab. |
Hasła: | Powieść amerykańska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Albatros Andrzej Kuryłowicz, 2016. |
Opis fizyczny: | 446, [1] s. ; 20 cm. |
Powiązane zestawienia: | Thriller psychologiczny |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6
Wyp. nr 113
ul. Powstańców Śląskich 108a
Notka biograficzna:
Koontz, Dean Ray
Pisarz amerykański, autor licznych thrillerów i horrorów.
Zaczął pisać pod koniec lat lat 60 skupiając się początkowo na powieściach science fiction. Później porzucił ten gatunek i częściowo pod prawdziwym imieniem, częściowo pod pseudonimami zajął się pisaniem thrillerów i horrorów.
Przełomowym okazał się rok 1980, kiedy to ukazała się powieść Szepty Whispers. Kolejne stawały się również wielkimi bestsellerami.
Obecnie mieszka z żoną Gerdą w Kalifornii.
Źródło: https://lubimyczytac.pl/autor/14204/dean-koontz
Lamika
Posty: 608
Wysłany: 2016-11-22 10:58:47
W mojej opinii jedna z najbardziej udanych powieści Deana Koontza. Od początku wciąga i zaciekawia. Nie ma tu zbyt wielu strasznych zdarzeń, ale jest atmosfera tajemnicy i nadciągającego niebezpieczeństwa. Trochę drażnią typowe dla Koontza, w założeniu zabawne dialogi, zupełnie nie pasujące do wieku i charakterystyki postaci, ale nie ma tego za wiele. Zwykle najmniej udane bywają zakończenia tego typu książek. Tu autor wybrał wersję słodko-gorzką i był to z pewnością dobry wybór.
I jak zawsze prawie w każdej jego powieści musi być sympatyczny pies, któremu, w odróżnieniu od innych tego typu powieściach i filmach, nawet włos z grzbietu na spada. Ii jak tu nie kochać Deana Koontza.