Wierszyki rodzinne
Postanowiłem na kilka tygodni zdziecinnieć i napisać wierszyki oparte dość swobodnie na życiorysach członków mojej rodziny [...]. A właściwie naszej, bo i przecież rodziny mojej siostry, która tę książkę ilustrowała. Wydaje mi się, że mamy przodków dość zwyczajnych. Ale i jestem przekonany, że nawet na bardzo zwyczajną rodzinę można spojrzeć z niezwyczajnej perspektywy: w
każdym z nas tkwi jakieś dziwactwo, każdy z nas ma w życiorysie jakąś przygodę, o każdym można opowiedzieć jakąś anegdotę. A jeśli nie, to od czego mamy wyobraźnię?
[Michał Rusinek]
Odpowiedzialność: | Michał Rusinek ; ilustrowała Joanna Rusinek. |
Hasła: | Poezja dziecięca polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2016. |
Wydanie: | Wyd. 2. |
Opis fizyczny: | 153, [7] s. : il. kolor. ; 22 cm. |
Uwagi: | Na s. tyt. marka wydawnicza: Znak emotikon. |
Powiązane zestawienia: | Wiersze dla dzieci Światowy Dzień Poezji |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Rusinek, Michał
Michał Rusinek ur. 1972 - był sekretarzem Wisławy Szymborskiej, teraz prowadzi jej Fundację. Literaturoznawca, pracuje na Wydziale Polonistyki UJ, gdzie wykłada teorię literatury i retorykę. Zdarza mu się pisywać książki dla dzieci i dorosłych oraz układać wierszyki czy teksty piosenek. W latach 1991-1996 studiował polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jego promotorka, Teresa Walas była znajomą Wisławy Szymborskiej. Dzięki niej tuż po otrzymaniu przez poetkę nagrody Nobla dostał propozycję zostania jej sekretarzem. Funkcję tą pełnił aż do jej śmierci w 2012 [>>]
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Wierszyki można czytać w dowolnym porządku:
Wierszyki domoweTo dobrze, że pisze Pan Michał Rusinek On z drzwi, progów, szafek, garaży i skrzynek (na listy, narzędzia, nasturcje czy frezję) Potrafi prawdziwą wykrzesać poezję. |
Wierszyki rodzinnePostanowiłem na kilka tygodni zdziecinnieć i napisać wierszyki oparte dość swobodnie na życiorysach członków mojej rodziny [...]. A właściwie naszej, bo i przecież rodziny mojej siostry, która tę książkę ilustrowała. Wydaje mi się, że mamy przodków dość zwyczajnych. Ale i jestem przekonany, że nawet na bardzo zwyczajną [...] |