Kobieta do zadań specjalnych
Zuzanna Roszkowska, na co dzień agentka nieruchomości, po godzinach kobieta zdolna do wszystkiego i żona prawie idealna, wyczekuje powrotu męża z Londynu. Doktor Roszkowski wraca jednak tylko po to, by oznajmić żonie, że jego kontrakt został przedłużony. Jakby tego było mało, szef Zuzanny postanawia wysłać ją w półroczną delegację do "Miasteczka Wielkiego", serca polskiej prowincji, które okazuje
się być miejscem, w którym dzieje się więcej niż w niejednej metropolii!
Zu będzie musiała się zmierzyć z pewnym uciekającym trupem, pawianami cierpiącymi na depresję, bułgarską agencją towarzyską, sobowtórem Elvisa Presley`a i tajemniczym mężczyzną, który mierzy do niej... z armaty! Oj, będzie się działo!!
Odpowiedzialność: | Iwona Czarkowska. |
Hasła: | Powieść obyczajowa Literatura amerykańska |
Adres wydawniczy: | Zakrzewo : Wydawnictwo Replika, 2010. |
Opis fizyczny: | 231, [1] s. ; 20 cm. |
Uwagi: | Stanowi kontynuację książki pt.: Słomiana wdowa. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6
Wyp. nr 113
ul. Powstańców Śląskich 108a
Wyp. nr 114
ul. Powstańców Śląskich 17
Notka biograficzna:
Czarkowska, Iwona
Z wykształcenia dziennikarz, z zamiłowania bajkopisarka. Pracowała jako redaktor i sekretarz redakcji: „DD Reportera", „5-10-15", „Ciuchci", „Czarodziejskich Opowieści", „Naszych Dobranocek". Obecnie współredaguje w „Świerszczyku" cykl „Chce wiedzieć więcej o...", przygotowuje scenariusze gier edukacyjnych dla wydawnictwa Wilga i pisze bajki. Takie, które zawsze dobrze się kończą. Występują w nich smoki, czarownice, krasnoludki i chłopiec imieniem Kuba. Debiutowała jako autorka opowiadań i książek dla dzieci. Swoją pierwszą powieść dla dorosłych czytelników [>>]
Tad
Posty: 57
Wysłany: 2019-02-18 07:48:48
Bardzo słabiutka, przy pierwszej części się przynajmniej uśmiałam, a tutaj kompletne nonsensy. Gdybym mogła ocenić to 2/10