Klątwa utopców [Książka mówiona]
Dagmara musi zająć się dziadkiem przez kilka dni. Nic prostszego? Nie w tym przypadku!
Starszy pan zafunduje jej wakacje w zrujnowanym szpitalu psychiatrycznym na Roztoczu. Ludzie są tu mili i spokojni, szkoda tylko, że akurat ktoś postanowił wymordować pół wioski. No cóż, są miejsca, gdzie nawet najbłahsze urazy starannie się pielęgnuje, by z czasem wyrosły na porządne spory sąsiedzkie, i Utopce to
jedno z tych uroczych miejsc. Warto je odwiedzić! Tutaj można się zakochać... na zabój!
Ta książka to ostrzeżenie! Nieodpowiedzialne zachowanie może spowodować katastrofę w ruchu lądowym i kłopoty matrymonialne, nieboszczyk w płynie nie wpływa dobrze na cenę, a konkursy esemesowe mogą być przyczyną śmiertelnego zatrucia...
Odpowiedzialność: | Iwona Banach. |
Hasła: | Dziadkowie i wnuki Społeczności lokalne Zabójstwo Roztocze (kraina) Powieść obyczajowa Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Piaseczno : Heraclon International. Storybox.pl, [2018]. |
Nośnik: | Jednostronna płyta CD-ROM. Ilość płyt: 1 Czas odtwarzania: 585 min. |
Uwagi: | Nagranie na podstawie edycji książkowej: Warszawa : Wydawnictwo "Nasza Księgarnia", 2015. |
Forma gatunek: | Audiobooki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2015 r. |
Wykonawcy: | Czyta: Magda Karel. |
Wymagania systemowe: | Nagranie w formacie mp3. |
Twórcy: | Karel, Magda. (1981- ). Wykonanie |
Dźwięk: | Mp3. |
Powiązane zestawienia: | Książki mówione (Mp3) |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Banach, Iwona
Jestem tłumaczką, nauczycielką, mamą dorosłej niepełnosprawnej dziewczynki, pożeraczką książek, szydełkoholiczką i straszną bałaganiarą. Interesuje mnie dosłownie wszystko no, może poza ekonomią i motoryzacją. Szczególnie kreatywna bywam w kuchni, choć rodzina twierdzi, że do moich obiadów zamiast solniczki należałoby dołączać gaśnicę występujący w powieści pikantny sataraż nauczył mnie przyrządzać tata. Nie jestem aż tak roztargniona jak Regi, ale potrafiłabym schować masło do piekarnika, a kota do lodówki gdyby nie to, że koty to zwierzęta przytomne [>>]