Królowa cukru
Tytuł oryginału: "Queen sugar, ".
Niezapomniana opowieść o nadziei, wytrwałości i sile rodzinnych więzi.
Charley Bordelon, Afroamerykanka i owdowiała matk zbuntowanej nastolatki, nieoczekiwanie otrzymuje w spadku liczącą osiemset akrów plantację trzciny cukrowej. Porzuca dotychczasowe życie w zgiełkliwym, pełnym smogu Los Angeles, by przenieść się z córką w wiejskie rejony Luizjany.
Prędko jednak przekonuje się,
że uprawa cukru to domena białych mężczyzn, a oprócz szkodników toczących pola będzie musiała się też rozprawić z chwastami uprzedzeń, pleniącymi się na luizjańskiej ziemi od stuleci.
Upalne lato poprzedzające pierwsze zbiory to dla Charley czas próby pod niemal każdym względem - stawi czoło wymagającej niemal nadludzkich wysiłków odnowie podupadłej farmy, buntowi dorastającej, stęsknionej za domem córki, zgorzkniałemu i zagubionemu życiowo bratu, a wreszcie żądaniom własnego serca, które da o sobie znać po raz pierwszy od długich lat...
Odpowiedzialność: | Natalie Baszile ; przełożył Robert Sudół. |
Hasła: | Afroamerykanie Gospodarstwo wielkoobszarowe Matki i córki Stosunki rasowe Trzcina cukrowa Wdowieństwo Luizjana (Stany Zjednoczone ; stan) Powieść Literatura amerykańska |
Adres wydawniczy: | Kraków : Wydawnictwo Literackie, 2018. |
Opis fizyczny: | 508, [4] strony ; 21 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2014 r. |
Twórcy: | Sudół, Robert. Tłumaczenie |
Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie obyczajowe Powieść i opowiadanie o tematyce społecznej |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Baszile, Natalie
absolwentka filologii angielskiej i Afro-American Studies na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, a także Warren Wilson College MFA Program for Writers. Należy do stowarzyszenia pisarzy San Francisco Writers’ Grotto. Mieszka z rodziną w San Francisco. Królowa cukru jest jej debiutem literackim.
Źródło: https://www.wydawnictwoliterackie.pl/autorzy/1232/Natalie-Baszile
Zaczytana
Posty: 113
Wysłany: 2019-05-17 22:03:29
Sięgnęłam po Królową cukru, gdyż zaintrygował mnie tytuł oraz fakt, że to debiut autorki. Nie wiedziałam czego się spodziewać, a po przeczytaniu pierwszych stu stron tzw. próbnych, które daję każdej książce, stwierdziłam, że mimo tego, iż nie jest porywająca, to nadal ją czytam. Wówczas podjęłam decyzję, że przeczytam Królową cukru i zobaczę co przyniesie dalsza jej część, a także dowiem się na czym polega jej fenomen. Sporo dowiedziałam się o uprawie trzciny cukrowej, maszynach, które są niezbędne aby prowadzić farmę. Ale nie o tym chciałam napisać :D Ciekawie zostały przedstawione losy głównej bohaterki i jej zmagania z prowadzeniem farmy. Mieszkańcy Luizjany głęboko wierzący ludzie, pracowici, pokorni, pomocni. Jacy okażą się wobec kobiety z Kalifornii? Czy siła miłości, rodzinne więzi, czasem tak bardzo zagmatwane, upór oraz rzetelność pomogą Charley w prowadzeniu biznesu?. Ta powieść to swoista odskocznia od czytanych kryminałów, thrillerów oraz powieści obyczajowych z happy endem. Mamy w niej do czynienia z zawiłymi relacjami rodzinnymi. Ralph Angel - brat przyrodni Charley, to zakała rodziny, czarna owca posiada trudny charakter i bardzo irytujące podejście do życia i ludzi, to postać niezmiernie denerwująca. Sporo przeżył, ale mimo dawanych szans na lepsze, poprawne życie, wcale ich nie wykorzystuje, a liczy na....moim zdaniem mannę z nieba. A w Luizjanie, bardziej niż gdziekolwiek indziej, zasadne jest powiedzenie: bez pracy nie ma kołaczy. To także książka, w której pokazane zostały, jak bardzo zależni od pogody i jej zawirowań są uzależnieni plantatorzy trzciny cukrowej. Potęga natury czasami sieje ogromne zniszczenia nie tylko w plonach, a także eliminuje plantatorów z rynku. Przeczytałam, nie zachwyciłam się, raczej nie poleciłabym Królowej cukru znajomym.