Młodziutka Andzia Tarłówna jest uroczą panienką, pełną dobroci i ufności. Jej jedyną rodziną jest ojczym, który rządzi jej majątkiem i w imię własnych niecnych celów odgradza ją od świata. Miłość do przystojnego panicza sprawia, że Andzia chce sama decydować o sobie. Los jednak nie jest łaskawy dla narzeczonych - bohaterka musi się zmierzyć ze smutkiem i boleścią.
Zaczyna się spełniać posępna wróżba starej Cyganki.
Gehenna uznawana jest przez wielu krytyków za najlepszą powieść w dorobku Heleny Mniszkówny. Pogłębiony rysunek psychologiczny postaci, sensacyjno-romansowa akcja, tło obyczajowe składają się na intrygującą całość. Mniszkówna, opisując proces dojrzewania swojej bohaterki, ukazuje różne aspekty miłości. Nie tylko prowokuje do pytań, ale również zmusza do refleksji.
Otrzymała bardzo staranne wychowanie domowe. Władała swobodnie czterema językami obcymi. W latach młodzieńczych razem ze swoją młodszą siostrą Józefą dużo podróżowała po Ukrainie wraz z ojcem Michałem Mniszek Tchórznickim. Ojciec jej był bowiem plenipotentem hrabiego Męcińskiego, właściciela rozległych dóbr na Ukrainie. Na inspekcje tych dóbr Michał Mniszek Tchórznicki przeważnie jeździł ze swoimi córkami. I właśnie w czasie tych podróży zatrzymywali się po różnych znajomych dworach ziemiańskich, gdzie Helena wsłuchiwała się w nadzwyczaj ciekawe autentyczne [>>] opowiadania gospodarzy, którzy ich przyjmowali.
Wtedy zakiełkowała w młodej, odznaczającej się dużymi zdolnościami Halszce myśl przeniesienia niektórych tam zasłyszanych opowiadań na papier. „Trylogia” Sienkiewicza był jej ulubionym dziełem. Kilkunastoletnia Halszka recytowała na pamięć całe strony z „Trylogii”. W domu nazywano ją imieniem Kurcewiczówny – Halszką.
Od najmłodszych lat Halszka odznaczała się wybitnymi zdolnościami narratorskimi i malarskimi. Nadto pięknie grała na fortepianie. […].
Helena Mniszek zadebiutowała powieścią zatytułowaną „Trędowata” i zaraz podbiła rynek czytelniczy. Skromna bohaterka słynnej „Trędowatej” Stefa Rudecka, której odwzajemniona miłość ordynata Waldemara Michorowskiego wycisnęła łzy milionom czytelniczek. Nie zawsze kucharek i pokojówek – jak podkreślali złośliwi krytycy. „Bezsporną zasługą Mniszkówny – stwierdził prof. Krzyżanowski – jest fakt, że poprzez swoje ckliwe powieści powiodła o krok naprzód prymitywnego czytelnika do nowoczesnej literatury”. „Trędowata” uzyskała zaskakującą ilość wydań: do 1938 roku aż szesnaście oraz kilka czeskich i jedno litewskie! Była bestsellerem dwudziestolecia międzywojennego. Doczekała się do roku 1939 aż dwóch wersji filmowych! Puchalskiego z 1926 roku z Jadwigą Smosarską w roli tytułowej i Gardana z 1936 roku z Elżbietą Barszczewską.
W 1899 roku wyszła za mąż za Władysława Chyżyńskiego i zamieszkała w jego majątku Platerów na Litwie. Poznała tam środowisko arystokracji. Tam urodziły się jej dwie córki: Janina i Maria. Po śmierci męża, w roku 1903 wróciła na Podlasie do majątku rodziców – do Sabni koło Sokołowa Podlaskiego. […]. Z Litwy miała jakoby przywieźć pomysły powieści i wzory ich bohaterów. Pisanie stało się jej pasją. Narzekała, że „pióro jej przeistacza się w niesfornego wierzchowca i niesie jak opętane…” W liście do Kornela Makuszyńskiego pisała: „Mam w sercu ten nieszczęsny nerw bazgrania” […]
W 1910 roku wyszła za mąż za Antoniego Rawicz Radomyskiego. Zamieszkali w dopiero co kupionym majątku Rogale pod ?ukowem, gdzie w roku 1915 urodziły się dwie córki bliźniaczki: Irena i Hanna. Mieszkając w Rogalach Helena poza pisaniem książek dużo pracowała społecznie: była między innymi przewodniczącą Koła Ziemianek, zakładała ochronki dla panienek, należała do Przysposobienia Wojskowego.
W roku 1931 umarł nagle na serce w wieku 53 lat jej mąż Antoni. Naturalnie ciężar prowadzenia gospodarstwa spadł teraz wyłącznie na Helenę. W Kucharach mieszkała do 1940 roku, kiedy to została wyrzucona przez Niemców. Wyjechała wtedy do Sabni do swojej siostry Józefy. W Sabniach umarła w 1943 roku.
Autorka wielu romansów, bardzo poczytnych przed laty i do dziś wznawianych. Przez jednych uważana za grafomankę, przez innych traktowana jako klasyk literatury popularnej, przeznaczonej dla masowego czytelnika. Posługiwała się chętnie stereotypowymi sytuacjami melodramatycznymi, ze społeczno-psychologicznego punktu widzenia niemal fantastycznymi, głosząc zwycięstwo cnoty i szlachetności nad złem i egoizmem.
Helena Mniszek pochowana jest na przykościelnym cmentarzu rodzinnym Tchórznickich w Zembrowie.
Imię Heleny Mniszek nadano Zespołowi Szkół w Sabniach Szkoła Podstawowa i Gimnazjum.
Przed Urzędem Gminy Sabnie ustawiono poświęcony pisarce pomnik.
W herbie Gminy Sabnie znajduje się nawiązująca do jej postaci otwarta książka.