Chłopiec, który hodował smoki
Tytuł oryginału: : "The boy who grew dragons, ".
Hodujemy smoki. I mogę Wam powiedzieć, że oznacza to dużo więcej problemów niż hodowanie ogórków.
Robią kupę do owsianki taty. Prześladują Twojego kota. Potrafią podpalić Twoją szczoteczkę do zębów.
Ale powiem Wam coś jeszcze. Ich lśniące jak brylanty oczy rozbłyskują na Wasz widok. Ich ciepły oddech łaskocze Was w ucho. I lepiej, żeby nikt o nich nie wiedział, bo przecież każdy chciałby mieć swojego smoka...
Odpowiedzialność: | Andy Shepherd ; ilustracje Sara Ogilvie ; tłumaczenie Piotr Kleszcz. |
Hasła: | Smoki (stworzenia fantastyczne) Powieść Literatura angielska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Arystoteles, 2019. |
Opis fizyczny: | 218 stron : ilustracje ; 21 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2018 r. |
Twórcy: | Kleszcz, Piotr. Tłumaczenie Ogilvie, Sara . (1971- ). Ilustracje |
Odbiorcy: | Dzieci. 9-13 lat. |
Powiązane zestawienia: | Fantasy |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Nowości z działu Fantasy o smokach, elfach, krasnoludach, trolach, goblinach i innych stworzeniach fantastycznych:
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Chłopiec, który hodował smoki można czytać w dowolnym porządku:
Tom 1 Chłopiec, który hodował smokiHodujemy smoki. I mogę Wam powiedzieć, że oznacza to dużo więcej problemów niż hodowanie ogórków. Robią kupę do owsianki taty. Prześladują Twojego kota. Potrafią podpalić Twoją szczoteczkę do zębów. Ale powiem Wam coś jeszcze. Ich lśniące jak brylanty oczy rozbłyskują na Wasz widok. Ich ciepły oddech łaskocze Was w [...] |
Tom 3 Chłopiec, który latał ze smokamiHodujemy smoki. Smoki, które błyszczą, zamrażają oddechem, oraz takie które zioną ogniem. Siedzimy po turecku wokół smoczego drzewa, czekając, aż smoki się wyklują. Ale musicie wiedzieć coś jeszcze. Słuchajcie uważnie, bo jeszcze nie znacie dalszego ciągu tej historii. A kiedy ją poznacie, to może wcale nie będziecie się aż [...] |