Ewa Luna, historia dziewczynki poczętej na łożu śmierci, to opowieść współczesnej Szeherezady. Zanim Ewa znajdzie prawdziwą miłość, stanie się kobietą i wziętą pisarką, wprowadzi nas w swoją baśń tysiąca i jednej nocy, w której rzeczywistość miesza się z cudownością, miłość odnosi triumf nad nienawiścią, radość życia
zwycięża nędzę i upokorzenie. Geniusz opowieści prowadzi nas od przygody do przygody, płata figle i zostawia w przekonaniu, że jego władza nie ma sobie równej: niemożliwe staje się konieczne, beznadziejne znajduje swoje szczęśliwe rozwiązanie, historia dobiega kresu, a przecież się nie kończy...
Isabel Allende urodziła się w Peru, jako córka Francisci Llona Barros i jej męża dyplomaty, Tomás Allende, chilijskiego ambasadora Peru. Jej ojciec był też najbliższym kuzynem Salvadora Allende, prezydenta Chile w latach 1970 -1973.
W latach czterdziestych związek ten uznany został za mezalians i małżeństwo nie przetrwało długo.
W 1945, po "zniknięciu" Tomasa, matka Isabel, przeniosła się wraz z trójką dzieci do Santiago w Chile, gdzie mieszkali do 1953.
W latach 1953 - 1958, matka Allende została żoną Ramóna Huidobro i wiele razy się przeprwadzali. Huidobro był dyplomatą [>>] na placówce w Boliwii i Bejrucie. W Boliwii, Allende chodziła do prywatnej Amerykańskiej szkoły, natomiast w Bejrucie pobierała prywatne lekcje angielskiego. Rodzina powróciła do Chile w 1958. Allende uczyła się również w domy. Młoda Isabel uwielbiała czytać, szczególnie prace Williama Shakespeare. W 1970 Salvador Allende mianował Huidobro ambasadorem Argentyny.
W tym czasie w Chile, Allende ukończyła szkołę średnią i poznała studenta studenta inżynierii Miguela Frías, za którego wyszła w roku 1962. Allende wyszła za mąż wcześnie za człowieka pochodzącego z rodzina zafascynowanej kulturą brytyjską i prowadziła trochę podwójne życie: w domu była posłuszną żoną i matką dwójki dzieci, publicznie stała się, po przetłumaczeniu książek Barbaray Cartland, nowoczesną, znaną z telewizji osobą, pisarką i dziennikarką feministycznych magazynów.
Od 1959 do 1965, Allende pracowała dla odziału ONZ do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa w Santiago, później w Brukseli i w innych miejscach w Europie. W Chile, pracowała również jako tłumaczka angielskich powieści dla kobiet. Została jedak zwolniona, za nieautoryzowane zmiany w dialogach bohaterek, chcąc nadać im bardziej inteligentne brzmienie i za wprowadzanie wątków feministycznych.
W 1963 urodziła się córka Isabel i Friasa - Paula. W 1966, Allende wróciła do Chile i jeszcze tego samego roku urodziła syna Nicolas.
Dojście do władzy Augusto Pinocheta w 1973 roku i śmierć Salvadora Allende zmieniły życie pisarki Jej matka i wujek Ramon wyjechali Wenezueli. Isabel z rodziną pozostała w kraju ale nie na długo. Nazwisko Allende stało się niewygodne a sama Isabel, jako feministka, zwolenniczka lewicy i działaczka polityczna była śledzona i inwigilowana. Straciła pracę w prasie i telewizji. Pewnego dnia jej dzieci wróciły ze szkoły przerażone po napaści przez grupę nieznajomych mężczyzn. Isabel podjęła decyzję o emigracji i wkrótce, wraz z rodziną wyjechała do matki i wuja Ramona. Mówiła, że Pinochet sprawił, że została pisarką. Osiadła w Wenezueli i tam, by zagłuszyć nostalgię, zaczęła pisać o dziejach swojego kraju i swojej rodziny. Została też dziennikarką w jednej z głównych gazet "El Nacional".
W 1978 opuściła męża i wyjechała na 2 miesiące do Hiszpanii, by później do niego powrócić.
W 1981, gdy Allende dowiedziała się , że umiera jej dziadek zaczęła pisać do niego list, który przerodził się w powieść. Tak powstał "Dom Duchów"1982. Książka odniosła duży sukces, a Allende została porównana do Gabriela Garcíi Márqueza i przypisana do stylu stylu znanego jako realizm magiczny.
Podczas wizyty w Californii w 1988, Allende poznała swjego drugiego męża, prawnika Williama Gordona.
Po długiej i ciężkiej chorobie, w 1992 Paula umarła na porfirię. Allende poświęciła swojej umierającj córce jeden z najbardziej osobistych utworów "Paula", w którym pisze: " Żegnaj mi, Paulo, pod postacią kobiety. Witaj mi, Paulo, pod postacią ducha."
W 2003, Allende otrzymała obywatelstwo amerykańskie i w zamieszkała w San Rafael w Californii wraz z najbliższą rodziną. Allende większość czasu w tej chwili poświęca mężowi, synowi i wnukom.
W 2006, była jedną z ośmiu osób, które niosły flagę olimpijską na otwarciu Zimowej Olimpiady w Turynie we Włoszech.
Książki Allende zostały przetłumaczone na wiele języków, a ona sama stała się jedną z najpoczytniejszych chilijskich autorów. Otrzymała również wiele literackich nagród. Posiada niezwykły styl snucia opowieści i dotykania poprzez słowa, najczulszych strun ludzkiej duszy.