Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy BEMOWO m.st. Warszawy

book
book

Rzeźnik z Niebuszewa : seryjny morderca i kanibal czy kozioł ofiarny władz PRL-u?

"Seryjny morderca i kanibal czy kozioł ofiarny władz PRL-u? "

Autor: Molenda, Jarosław

   Notka biograficzna  



TEJ PRZERAŻAJĄCEJ HISTORII NIKT NIE WYMYŚLIŁ!

11 września 1952 roku, godzina 22:30. Wezwani do mieszkania cieszącego się w okolicy złą sławą Józefa Cyppka milicjanci napotykają makabryczny widok - poćwiartowane i bezgłowe zwłoki kobiety. Denatką okazuje się jego sąsiadka, 20-letnia Irena Jarosz, mężatka i matka kilkumiesięcznego dziecka.

Władza ludowa w

obawie przed wybuchem niepokojów sprawę załatwiła szybko. Proces rozpoczął się 17 września 1952 r. i zakończył tego samego dnia. Cyppkowi udowodniono tylko jedną zbrodnię, ale okrzyknięto go pierwszym seryjnym mordercą w powojennej Polsce. Został skazany na karę śmierci. Pochowano go potajemnie na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Z przecieków ze śledztwa narodziła się legenda o psychopacie i kanibalu, według której zabił kilkadziesiąt osób, a ludzkie ciała po przemieleniu sprzedawał niemieckim handlarzom na bigos. Swoje tajemnice zabrał do grobu. Do dziś nie wiadomo, ile jest prawdy w opowieściach o serii przypisywanych mu zabójstw.

Książka jest opartą na aktach sprawy rekonstrukcją najpotworniejszej zbrodni w powojennej historii Szczecina.

Na podstawie historii Rzeźnika z Niebuszewa został nakręcony film w reżyserii Pawła Lewandowskiego Miasto nocą, którego premiera planowana jest na rok 2020.

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Jarosław Molenda.
Hasła:Cyppek, Józef (1895-1952)
Ludożerstwo
Seryjni zabójcy
Dziennikarstwo śledcze
Śledztwo i dochodzenie
Szczecin (woj. zachodniopomorskie)
Reportaż
Adres wydawniczy:Poznań : Wydawnictwo Replika, copyright 2019.
Opis fizyczny:398, [1] strona : fotografie, faksymilia, ilustracje ; 21 cm.
Uwagi:Bibliografia na stronach 389-[399].
Forma gatunek:Książki. Literatura faktu, eseje, publicystyka.
Dziedzina:Historia
Prawo i wymiar sprawiedliwości
Zakres czasowy:1952-2018 r.
Powstanie dzieła:2019 r.
Powiązane zestawienia:Biografie i pamiętniki
Przestępczość (biografie, historia, zapobieganie i zwalczanie)
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki
Dodaj recenzje, komentarz

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wyp. nr 38
ul. Konarskiego Stanisława 6

Sygnatura: 34
Numer inw.: 77465
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów

Wyp. nr 114
ul. Powstańców Śląskich 17

Sygnatura: 34
Numer inw.: 71630
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów

Wyp. nr 142
ul. Powstańców Śląskich 126
(I piętro)

Sygnatura: 34
Numer inw.: 4777
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów


Notka biograficzna:

book

Molenda, Jarosław

absolwent Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM w Poznaniu, zajmuje się szeroko rozumianą publicystyką popularnonaukową i historyczną. Jego teksty ukazywały się m.in. na łamach takich pism jak: „Archeologia Żywa”, „Filomata”, „Focus Historia”, „Mówią wieki”, „Wiedza i Życie”. Jest dziennikarzem magazynu podróżniczego „Dookoła Świata” i autorem książek: Mumie. Fenomen kultur; Poczet odkrywców i zdobywców Ameryki ?acińskiej; Tajemnice polskich grobowców; Panama 1671; Tupac Amaru II; Narodziny Atlantydy; Rośliny, które zmieniły świat; Przedkolubijscy [>>]

Źródło: https://www.bellona.pl/




Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook

Komentarze (1)
biegajacybibl.
avatar

Posty: 156

Wysłany: 2020-06-11 11:32:57

Co skłoniło mnie do przeczytania książki Jarosława Molendy pt: Rzeźnik z Niebuszewa - Seryjny morderca i kanibal czy kozioł ofiarny władz PRL-u? Nie tak dawno przeczytałem historię Józefa Cyppka w książce Maxa Czornyja. Stworzył on przerażający thriller psychologiczny. Historia ta wydarzyła się w Szczecinie pod koniec lat 40. i początku lat 50. ubiegłego stulecia. W dzielnicy Niebuszewo w tym czasie doszło do makabrycznych zbrodni. Jesteście już po jedzeniu? To dobrze..., bo "bohater" książki mordował swoje ofiary, a potem przerabiał je na mięso, które to później sam próbował, a sporą część oddawał do sprzedaży, i która była przerabiana na bigos czy kiełbasę. Tak rzeźnika przestawił Czornyj.

Zastanawiałem się ile w tym było prawdy, a ile dobrej, ba wręcz niesamowitej prozy pisarza, który postać Cyppka wykreował na mordercę-kanibala? Dlatego też zdecydowałem się na przeczytanie dziennikarskiego śledztwa Jarosława Molendy, podróżnika, pisarza i publicysty.

Przypomnę. Józef Cyppek, mieszkaniec szczecińskiego Niebuszewa, Niemiec, ale z polskim obywatelstwem. Późnym wieczorem 11 września 1952 roku ten przeklęty 11 września!, po wezwaniu do mieszkania Cyppka wkraczają milicjanci. Zastają w nim poćwiartowane zwłoki kobiety. Jak się okazuje, jest to młoda Irena Jarosz, która mieszkała w tej samej kamienicy. Aresztowany szybko zostaje skazany na karę śmierci, którą wymierzono 3 listopada 1952 roku.

Dlaczego Jarosław Molenda przeprowadził swoje śledztwo? Dlatego, że od początku uważał, że w tamtych czasach błyskawiczne skazanie winowajcy nie było przeprowadzone rzetelnie? Czy aby Cyppek nie stał się kozłem ofiarnym ówczesnych władz? To właśnie próbuje wyjaśnić Molenda. Robi to nader skrupulatnie. Dzięki temu poznajemy Szczecin z czasów wojny i tuż po jej zakończeniu. Autor dokładnie opisuje historię miasta i dzielnicy, w której dochodziło do wielu zbrodni i przestępstw. Wszystko dlatego, że na tym terenie po zakończeniu działań wojennych nadal mieszkali Niemcy, a do tego Polacy, Żydzi, Cyganie i Rosjanie. To była mieszanka wybuchowa. Nie brakowało brutalnych morderstw, nie wychodziło się na dwór po zmroku. To na pewno duży walor książki, bo możemy sobie wyobrazić wszelkie patologie i stosunki międzyludzkie i między różnymi społecznościami, które musiały odnaleźć się w obliczu nowej władzy, w obliczy nędzy i braku perspektyw.

Jedynym minusem jest to, że autorowi nie udało się całkowicie wyjaśnić sprawy rzeźnika. Niestety brakowało dokumentów, akta sprawy były niekompletne, a działania prokuratury dramatycznie nierzetelne. Nie dowiemy się, czy Rzeźnik z Niebuszewa, dokonał tych wszystkich zbrodni, za którym się ciągnie straszna legenda zbrodniarza i kanibala.

Warto zwrócić na czarno-białe fotografie i faksymilia. Polecam tym, którzy interesują się tematyką kryminalistyki.


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.