Mam na imię Walentyna
Katarzyna Janus po raz kolejny serwuje nam znakomitą dawkę emocji, wywołując nie tylko łzy wzruszenia, ale i bezsilności. Wprowadza nas w świat, gdzie dominują kłamstwa, miłość, zmaganie z chorobą, ale również potworne zrządzenie losu, które odbija się na bohaterach, a najbardziej na tytułowej Walentynie.
Ta książka będzie budziła w Was wiele emocji takich jak: irytacja,
wdzięczność, poczucie ulgi i tęsknoty, wyrzuty sumienia oraz niepokój. Szczerze polecam, bo wierzę, że zakochacie się w tej historii tak samo jak ja.
[Katarzyna Abdullah (Blog - Girlsbookslovers)]
Katarzyna Janus nakreśliła dla nas niebanalną historię. To słodko-gorzka opowieść o miłości i poszukiwaniu szczęścia, wpleciona w tło włoskich pejzaży. Niejednoznaczna, wielopłaszczyznowa powieść z piętrzącymi się pytaniami i refleksjami z głębi serca.
Autorka znakomicie ujęła postać Walentyny, jej wielobarwną i niecodzienną osobowość, drzemiące głęboko na dnie duszy demony, tęsknoty i niepokoje, które budzą się w najmniej spodziewanych momentach, by wpłynąć na jej losy.
Czy sobie z nimi poradzi? Sprawdźcie sami. Szczerze polecam!
[Agnieszka Krizel (Recenzje Agi, nietypowerecenzje.blogspot.com)]
Odpowiedzialność: | Katarzyna Janus. |
Hasła: | Chorzy Trudne sytuacje życiowe Kobieta Przypadek Włochy Powieść obyczajowa Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Literackie Białe Pióro, 2018. |
Wydanie: | Wydanie I. |
Opis fizyczny: | 357 stron ; 21 cm. |
Uwagi: | Na okładce: Była jak kolorowy ptak. Miała trzydzieści lat i nie poddawała się konwenansom. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2018 r. |
Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie obyczajowe |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Janus, Katarzyna
mieszkanka Wielkopolski, z zawodu lekarz, z zamiłowania podróżniczka. Z powodu fobii przed lataniem, której się nabawiła po podróży do Stanów, zwiedza te miejsca, do których może dotrzeć samochodem. Lubi wszelkiego rodzaju robótki ręczne, nie wyłączając malowania i przerabiania mebli; uwielbia gotować, a potem biesiadować z rodzinką lub przyjaciółmi; jej ulubiona zupa to solferino, a miesiąc maj. W tajemnicy zdradza, że duchowo jest niepoprawną romantyczką, a fizycznie silną kobietą twardo stąpającą po ziemi. „Życie za życie” to jej druga powieść. Pierwsza [>>]