Lokator do wynajęcia
Miśka zarabia na życie jako lokatorka do wynajęcia. Wraz ze swoim współpracownikiem, Noldim jedzie do Zakopanego, aby zająć się góralskim domkiem, którego właściciel od lat mieszka za granicą. Ona jest rozsądną kobietą, która dokładnie wie, czego chce od życia, on ‒ osiłkiem o duszy romantyka, który boi się pająków i duchów. Na miejscu okazuje się, że dom ma numer 666, a obok stoi
bliźniacza chałupa, w której mieszkają dwie staruszki ‒ Bella i Nina.Pewnego dnia Miśka i Noldi znajdują na swojej posesji zwłoki. misia z Krupówek, a później zwłoki kobiety w krzakach. Jakby tego było mało, na strychu nocą pojawia się nieznajoma dziewczyna, a dom zaczyna rzucać nożami i innymi metalowymi przedmiotami.
Czy ulubieniec turystów i kobieta zostali zamordowani przez tę samą osobę? Kim jest dziewczyna ze strychu, dlaczego dom rzuca nożami i co mają z tym wszystkim wspólnego dwie starsze panie?
Odpowiedzialność: | Iwona Banach. |
Hasła: | Zakopane (woj. małopolskie) Powieść obyczajowa Kryminał Litertura polska |
Adres wydawniczy: | Bielsko-Biała : Wydawnictwo Dragon, 2022. |
Opis fizyczny: | 349, [3] strony ; 21 cm. |
Uwagi: | Na okładce podtytuł: komedia kryminalna. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2014 r. |
Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie kryminalne Powieść i opowiadanie obyczajowe Sfinansowano z Budżetu Obywatelskiego 2022 r. - Projekt nr 825 |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Banach, Iwona
Jestem tłumaczką, nauczycielką, mamą dorosłej niepełnosprawnej dziewczynki, pożeraczką książek, szydełkoholiczką i straszną bałaganiarą. Interesuje mnie dosłownie wszystko no, może poza ekonomią i motoryzacją. Szczególnie kreatywna bywam w kuchni, choć rodzina twierdzi, że do moich obiadów zamiast solniczki należałoby dołączać gaśnicę występujący w powieści pikantny sataraż nauczył mnie przyrządzać tata. Nie jestem aż tak roztargniona jak Regi, ale potrafiłabym schować masło do piekarnika, a kota do lodówki gdyby nie to, że koty to zwierzęta przytomne [>>]