Sierociniec janczarów
Do Wolsztyna, niewielkiej miejscowości w zachodniej Wielkopolsce, na zjazd z okazji rocznicy matury przyjeżdża dziennikarz Rafał Terlecki. Paweł Zdanowski, jeden z dawnych szkolnych kolegów, próbuje go zainteresować sprawą brutalnego morderstwa popełnionego w miasteczku dwa lata wcześniej. Ofiarą była szesnastoletnia dziewczyna, której zmasakrowane ciało znaleziono na terenie ogródków działkowych.
Zabójca
trafił do więzienia, ale wydaje się, że ta wstrząsająca historia ma szersze tło i sięga czasów przedwojennych.
Wkrótce na jaw wychodzą przerażające fakty. W toku dziennikarskiego śledztwa Terlecki odkrywa, że przed kilkudziesięciu laty w Wolsztynie dochodziło do zbrodni łudząco przypominających morderstwo szesnastoletniej Joli.
Sytuacja się komplikuje, bo wśród archiwalnych dokumentów Rafał natrafia na dobrze znane mu nazwiska. Jaką rolę w tej historii mógł odegrać jego własny ojciec i ojciec Pawła? Jakie znaczenie dla śledztwa mają losy pewnego opętanego księdza? Prawda okazuje się szokująca.
Odpowiedzialność: | Piotr Gajdziński. |
Hasła: | Dziennikarstwo śledcze Dziewczęta Zabójstwo Powroty Chorwacja Sycylia (Włochy ; wyspa) Wolsztyn (woj. wielkopolskie) Kryminał Powieść Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza, 2023. |
Wydanie: | Wydanie I. |
Opis fizyczny: | 381, [3] strony ; 21 cm. |
Uwagi: | Na okładce: Demony przeszłości odżywają, gdy spokojnym miasteczkiem wstrząsa brutalna zbrodnia. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Zakres czasowy: | 1912-2018 r. |
Powstanie dzieła: | 2023 r. |
Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie kryminalne Sfinansowano z Budżetu Obywatelskiego 2023 r. - Projekt nr 1068 |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Gajdziński, Piotr
Jeden z najbardziej paradoksalnych życiorysów polskiego komunizmu. Absolwent sowieckiej „Leninówki”, członek partii bolszewickiej, wierny wyznawca stalinizmu, który w obecności Berii miał odwagę odmówić samemu Stalinowi. Bierut zamknął go w więzieniu, a jego nazwisko padało na najważniejszych stalinowskich procesach w krajach bloku sowieckiego. W 1956 roku odprawił do Moskwy najpierw Chruszczowa, a później Rokossowskiego. Na placu Defilad słuchało go 400 tysięcy ludzi, więcej niż jakiegokolwiek polskiego polityka, nie wyłączając Józefa Piłsudskiego. Miał poparcie [>>]