Podróż po wspomnieniach, najpiękniejszych europejskich zakątkach, ważnych tekstach kultury i wszechobecnej muzyce.
Zbiór esejów przepełnionych czarem i urokiem włoskiego lata, niespieszną samochodową włóczęgą przez południową Europę, sybarytyzmem gorących wakacji i obietnicą niezwykłych przeżyć. Na stronach tej książki współbrzmią ze sobą muzyka rosyjska i
cygańska, mandżurski walc, arie z oper Karola Szymanowskiego i Mahalia Jackson, której głos nieodmiennie przywołuje klimat amerykańskiego Południa. I oczywiście Chopin, który - słuchany w podróży - zawsze domaga się większych dekoracji niż europejski krajobraz. Nierozłączna triada - jazda, muzyka i pejzaż - wywołuje potrzebę opowiadania o tym, co najistotniejsze. Bowiem tylko w trakcie wędrówki tak mocno otwieramy się na świat i nowe doznania oraz nabieramy dystansu do tego, co było.
Historie o tym, co bliskie nam wszystkim, opowiedziane doskonałym stylem przez konesera życia i estetę - o poszukiwaniu zakorzenienia, własnego miejsca w świecie, ale także o namyśle towarzyszącym dostrzeganiu piękna w codzienności i drobiazgach.
Urodził się w Nawojowej koło Nowego Sącza, w rodzinie o tradycjach ziemiańskich. Jego przodkowie wywodzili się z Wołynia. Ojciec inżynier Eustachy Rylski żołnierz Armii Krajowej został rozstrzelany przez Niemców w Młodowie koło Rytra we wrześniu 1944 dwa miesiące przed przyjściem syna na świat. Nie była to jedyna rodzinna tragedia. Wuj pisarza porucznik kawalerii Jerzy Rylski został wywieziony przez Sowietów do Komi, gdzie zmarł w 1941, a ciotka, Wanda Rylska trafiła do łagru, z którego powróciła na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych. Eustachym zajmowali [>>] się dziadkowie ze strony ojca. O tym okresie swojego życia autor mówi: W domu rodzinnym nieszczęść nie celebrowano. Wojna była. Chłopcy z sąsiedztwa też poginęli. W zasadzie wszyscy chłopcy. Żyłem w otoczeniu kobiet. Mężczyzn młodych nie było, wybici do nogi.
W wieku 17 lat zatrudnił się w bazie samochodowej w Sobieszowie koło Jeleniej Góry. Przepracował w niej dwa i pół roku w charakterze referenta technicznego. Eustachy Rylski nigdy nie skończył studiów. W dorosłym życiu parał się różnymi zajęciami: był robotnikiem, urzędnikiem, pracownikiem ośrodka kultury, wychowawcą w szkole budowlanej, w końcu współwłaścicielem firmy remontowo-budowlanej, która rozpadła się z powodu jego literackiego debiutu.
Pierwodruk Stankiewicza, minipowieści opowiadającej o losach syna powstańca styczniowego, będącego jednocześnie oficerem carskiej armii, oraz jego problemach z odkrywaniem własnej tożsamości, ukazał się w 1983 w "Literaturze" i otrzymał nagrodę tygodnika za debiut roku. Za właściwy debiut pisarza uznaje się natomiast wydanie Stankiewicza w 1984 przez Państwowy Instytut Wydawniczy, wraz z drugą minipowieścią: Powrót. Teksty 39-letniego Eustachego Rylskiego zyskały uznanie zarówno krytyków jak i czytelników. Pierwszy wysoki nakład rozszedł się błyskawicznie i natychmiast został wznowiony łącznie 40 000 egz.. Stankiewicza przetłumaczono na włoski, niemiecki, francuski, rosyjski, węgierski i hiszpański, Powrót na rosyjski i francuski. Producenci filmowi kupili prawa do adaptacji obu powieści. Wydanie jego kolejnej książki, zbioru opowiadań Tylko chłód 1987, nie licząc wyróżnienia Warszawską Premierą Literacka, przeszło bez większego echa. Na blisko 20 lat Rylski zaprzestał pisania prozy.
W latach dziewięćdziesiątych zaczął grać na giełdzie. Wraz z żona, Lucyną Tempską-Rylską wszedł w spółkę, z której narodził się magazyn "Twój Styl". W 1989 Jerzy Koenig zaproponował Rylskiemu pisanie dla Teatru Telewizji. Tak rozpoczęła się jego stała współpraca ze sceną. Jest autorem pięciu sztuk teatralnych, drukowanych również w miesięczniku "Dialog".
W międzyczasie Rylscy przenieśli się do Chotomowa pod Warszawą. Tam powstała pierwsza po 20 latach przerwy powieść: Człowiek w cieniu 2004. Książka zdobyła uznanie i przyniosła mu Nagrodę im. Józefa Mackiewicza. W 2005 ukazała się kolejna powieść pod tytułem Warunek, za którą Rylski został nominowany w 2006 do Nagrody Nike.